Świetny "komiks drogi" a właściwie "komiks lotu", gdyż duża część akcji dzieje się w powietrzu (łącznie z dłuuugą walką dwóch magów indyjskich :) ). Mamy w tej opowieści kapitalne zderzenie mentalności galijskiej z indyjską filozofią i zachowaniem. I dodatkowo bardzo duże nagromadzenie śmiesznych "incydentów" - często zawartych tylko na kilku rysunkach (np.epizod z Cezarem). Komiks świetnie się czyta, szybko, a po przeczytaniu spokojnie można sięgnąć po niego jeszcze raz bo na pewno coś zabawnego się przeoczyło. Jest to kolejny dobrze narysowany i napisany (z pomysłem) komiks Uderzo.
